19.września razem z Panią dr hab. Różą Biegańska Marecki mieliśmy ponownie okazję do spotkania z Panem Grzegorzem w wyłuszczarni nasion w Jarocinie.
Tym razem spotkanie dotyczyło szczegółowego omówienia obróbki żołędzi aby nadawały się one do dalszego przetwarzania.
Pierwszą czynnością po ich zbiorze będzie spławianie owoców bębu poprzez „kąpiel w wodzie w specjalnie przygotowanych do tego pojemnikach. Pozwoli to na oddzielenie żołędzi porażonych od zdrowych. Kolejnym etapem powinno być podsuszenie. Do procesu obłuszczania skorupka powinna być sucha, dzięki czemu łatwo pęka i zostaje sam owoc. Poza tym wysuszone żołędzie dłużej nadają się do wykorzystania gdyż nie są tak szybko atakowane przez pleśń.
Po usunięciu skorupki, trafiają z powrotem do suszenia.
Spotkanie dało nam możliwość zobaczenia poszczególnych urządzeń wykorzystywanych przy obróbce nasion i żołędzi oraz stosowanych procesów.
Wiedza ta pozwoliła nam na szczegółowe doprecyzowanie opisu modułów linii produkcyjnej.
Przed nami dużo pracy i badań ale póki co czekamy na tegoroczne owoce dębu.